Archiwum miesiąca: Wrzesień 2021

List sprzed 100 lat

Kilka dni temu na profilu „Krosno Odrzańskie oraz okolice dawniej” zobaczyłam zdjęcie koperty i kawałka listu francuskiego żołnierza uwięzionego w obozie w obecnym Krośnie Odrzańskim. List należy do Pawła Widczaka. Widoczny kawałek listu zawierał datę: 2.10.16 oraz nagłówek: „Kochani bracia i siostry”. List napisany ołówkiem, starannym pismem.

W komentarzach pojawiły się zapytania o tłumaczenie. Zgłosiłam chęć pomocy, ale otrzymałam wiadomość, że list jest w tłumaczeniu.

Minęło kilka dni, prośby o tłumaczenie zaczęły się nasilać i w końcu autor postu  zapytał, czy zajęłabym się tym. Odpisałam niezwłocznie, że oczywiście!

Rzeczą niezwykłą byłoby wziąć taki list sprzed ponad 100 lat do ręki, ale nawet zdjęcie było czymś niesamowitym.

Zaczęłam od rozszyfrowania treści na kopercie. List został wysłany 13 października 1916 roku. Adresatką była „Madame  Dcharveng Millet”, czyli pani Dcharveng Millet, choć tego pierwszego członu nie jestem pewna. Jeszcze będę nad tym myśleć. Dalej jest adres, który zaczyna się od numeru domu, bo tak adresują Francuzi. Numer kończy się cyfrą „6”, szkoda, że nie umiem odszyfrować całości, ale ulica, choć zapisana z małym błędem, udało mi się bez problemów zlokalizować: Boulevard de Créteil, a miejscowość (też zapisana z błędem) to „St Maur les (powinno być des) fossés”. To miejscowość przylegająca do północno-wschodniej części Paryża, sami możecie poszukać na mapie. Reszta, czyli Seine, to nazwa departamentu (taki francuski powiat) i France – Francja, czyli kraj.  

A potem zaczęłam czytać.

Wyobrażałam sobie, kim mógł być piszący, jego rodzina. Ile miał lat? Czy wrócił do bliskich? Zastanawiałam się, jak zareagowali na ten list. Ucieszyli się, czy może przysporzył im trosk? Jak długo szedł, czy w ogóle doszedł do adresatki?

Z wyjątkiem jednego wyrazu, treść udało mi się odczytać bez problemu. Skopiowałam fragment z nieznanym mi wyrazem i poprosiłam innych tłumaczy języka francuskiego o pomoc. Dawid był szybki, jego zdaniem ten wyraz to „Arago”. Sprawdziłam. W północno-wschodniej części Paryża jest szkoła o takiej nazwie. Została założona w 1880 roku, więc mały Louis mógł w 1916 do niej uczęszczać.

Autor ma piękne, staranne pismo. Posługuje się wyszukanym słownictwem. Z pewnością był kimś wykształconym. Jedyne błędy, jakie zrobił, są w adresie! Za to nie darzy sympatią przecinków ani kropek. Zdanie o Luisie i szkole chyba powinno być pytaniem… Nie wiem, nie chcę sama interpretować.

Dwa słowa sprawiły mi problem. Pierwsze z nich to „dépôt”. Może ono oznaczać skład, magazyn, rezerwę. Ale w zdaniu „Quant à Georges je crois qu’il est toujours à son dépôt » żadne z tych znaczeń nie pasuje. Szukałam dalej. Gdzieś tam znalazłam, że „dépôt de la préfecture de police” to areszt, tymczasowe więzienie. Mamy też „troupes de dépôt”, czyli wojska rezerwowe. W pierwszym odruchu chciałam przetłumaczyć, że Georges jest w areszcie, ale może nadal jest w jednostce? Tu też jeszcze będę myśleć.

A drugie słowo to „nièce”. Mówiąc ogólnie oznacza to córkę mojego brata albo siostry, czyli bratanicę albo siostrzenicę. Ale w tym liście nie ma żadnych innych wskazówek, które z tych znaczeń jest właściwe… François miał i braci i siostry.

Cały tekst po francusku:

Crosses a Oder, 2.10.16

Chers frères et sœurs

J’ai donné déjà ma nouvelle adres chez Charles ; j’espère qu’ils l’ont reçue. J’ai laissé Albert à Friedrichsfeld, quoique un peu long le voyage a été assez bien je crains que l’hiver ne soit trop précoce, le pays étant montagneux, il fait déjà froid. Avez-vous toujours des nouvelles de Daniel. Quant à Georges je crois qu’il est toujours à son dépôt ; faites lui des compliments ainsi qu’à la nouvelle nièce. Et le petit Louis va-t-il à l’école Arago . J’ai reçu votre dernier colis avant de partir, les nouilles sont très bonnes. Donnez-moi les nouvelles que vous connaissez. Le bonjour à tous les frères et sœurs embrassez les enfants pour moi ainsi que la petite Jeanne si elle va vous voir. Je termine en vous embrassant tous votre frère pour la vie.

François Millet prisonnier de guerre au camp de Crossen a Oder, no 816 T ( ?)

Allemagne

I moje tłumaczenie:

„Kochani bracia i siostry,

Już dałem mój nowy adres Charlesowi, mam nadzieję, że go otrzymali. Zostawiłem Alberta w Friedrichsfeld. Podróż, choć nieco długa, przebiegła dość dobrze. Boję się, żeby zima nie przyszła zbyt szybko. Kraj jest górzysty i już  jest zimo. Macie wiadomości od Daniela? Co do Georges’a, sądzę, że wciąż jest w swojej jednostce; pogratulujcie mu jak i nowej siostrzenicy / bratanicy. A mały Louis chodzi do szkoły Arago. Przed wyjazdem otrzymałem Waszą ostatnią paczkę, kluski są bardzo dobre. Napiszcie mi o wieściach, które macie. Pozdrowienia dla wszystkich braci i sióstr, uściskajcie dzieci ode mnie jak mi małą Jeanne jeśli przyjdzie zobaczyć się z wami. Kończę ściskając Was, wasz brat na zawsze

François Millet, więzień wojenny w obozie w Crossen a Oder, nr 816 T (?)

Niemcy”

150 wyrazów, a tyle emocji…

Bardzo się cieszę, że mogłam przetłumaczyć ten tekst!